wszystko co nadaje się nigdzie czyli śmietnik
Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 03 mar 2013 11:35

Rolmopsik - Emi jest nie do ubicia ;)

clon2goraluk
Gastarbeiter
Posty: 17
Rejestracja: 02 mar 2013 17:13

Postautor: clon2goraluk » 03 mar 2013 13:26

StaraBaba pisze:Rolmopsik - Emi jest nie do ubicia ;)


Buhehehe
No pewnie, bo dla ciebie londynek.net i forum to całe życie towarzyskie.
Przyznaj się sama sobie, co masz? Londynek i councilowski flat, po 20 latach w UK. Jesteś stara, kopcisz jak stary komin i jedyna rozrywka to to forum, to jest dla ciebie całe życie tak jak dla blodnynka czy daro:)))
Buhehehehe jesteś żałosna. Otwórz sobie cajdera na pociechę.

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 03 mar 2013 13:29

Gorla widze na nastepnego bana ciezko pracuje.....

clon2goraluk
Gastarbeiter
Posty: 17
Rejestracja: 02 mar 2013 17:13

Postautor: clon2goraluk » 03 mar 2013 13:51

StaraBaba pisze:Gorla widze na nastepnego bana ciezko pracuje.....


W którym miejscy napisałem nieprawdę?

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 03 mar 2013 15:03

Pisalam ci juz dawno - dla mnie "dobra materialne" to sprawa nawet nie drugorzedna wiec twoje urojenia wisza mi jak kilo kitu na agrafce.

To ze moje mieszkanie councilowskie cie boli to juz juz kilkadziesiat razy udowodniles. I to twoj problem nie moj.

Reszta twoich "z palca wyssanych prawd zyciowych" nawet nie zasluguje na odpowiedz/komentarz.

clon2goraluk
Gastarbeiter
Posty: 17
Rejestracja: 02 mar 2013 17:13

Postautor: clon2goraluk » 03 mar 2013 17:36

tłumacz się, tłumacz... ty i tak wiesz o co chodzi.
Całe twoje życie obraca się wokoło forum na londynek.net... wiesz, że to tragedia. Ale to odzwierciedla właśnie twoje życie.

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 03 mar 2013 17:42

Tlumacze sie?

Nie widze zebym sie gdzies tlumaczyla z czegokolwiek.

Kazdy ma inne podejscie do zycia i inne wartosci - ty widac siebie i innych mierzysz "ile/co maja". Ja nie.

I tu sie roznimy.

Jak pisalam wczsniej, wiele razy - dla mnie inne sprawy w zyciu sa wazniejsze.

Ty skupiaj sie na kasie/rzeczach a ja sobie wezme psa na spacer po lesie.


Wróć do „Śmietnik”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 6 gości