Postautor: jacklawyer » 12 maja 2009 03:14
Szanowny Panie, w ciagu ostatnich paru miesiecy z wlasnej winy przedluzylem realizacje kilku spraw. Po prostu wymagaly wiecej czasu. W jednej z nich dotyczacej bezprawnej eksmisji pobiezna ocena dawala niecaly £1000 odszkodowania. Dokladne przejrzenie sprawy i analiza orzecznictwa pozwolila na wyprowadzenie odszkodowania do £4,800 (z czego 3,700-4,200 przy negocjacjach z pozwanym sa kwotami realnymi).
Sprawa, ktora wydawala mi sie prostsza - wymagala wiecej pracy. Moj koszt wyniosl £350. Jednak przekroczylem termin i klient domagal sie zwrotu calej sumy. I otrzymal ja. Nie moge podawac danych bo do tego obliguje mnie tajemnica zawodowa, dlatego jesli twierdzi pan, ze nie otrzymuje wiadomosci - i znajac moj adres biura - woli forme obrzucania blotem w sieci.... pozostawiam czytelnikom ocene, czy jest pan zainteresowany wlasnym interesem czy moze cudza szkoda?
Moje nazwisko jest publiczne i w ogloszeniu ina tym forum. Ocenie innych pozostawiam wiarygodnosc osoby, ktora rejestruje sie jedynie po to by uzywac sobie na kims innym.
We wlasnej pacy przyzwyczailem sie ze mam rowna liczbe sympatykow co wrpgow. Ci pierwsi sa z regulay klientami, ktorych sprawy udalo mi sie zakonczyc pomyslnie. Drudzy najczesciej stali po przeciwnej stronie (jako ci pracodawcy, landlordowie etc ktorzy za swoje naduzycia musieli zaplacic)..... I oni na pewno nie wystapia pod wlasnym imieniem i nazwiskiem...