Uczelinie, gimnazja, przedszkola ...
paula0087
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 30 cze 2013 13:06

Grzecznosc jezykowa

Postautor: paula0087 » 30 cze 2013 13:06

Witam wszystkich!
Jestem studentka London Metropolitan University o kierunku lingwinistycznym. Jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej na temat "English politeness learning strategies and use by Polish EFL speakers".
Interesują mnie doswiadczenia osob mieszkajacych w UK z grzecznoscia w jezyku angielskim.
Jesli macie jakies spostrzezenia lub opinie na ten temat piszcie!
Bylabym bardzo wdzieczna gdybyscie wypelnili moja ankiete:
Z góry dziekuje!!! i pozdrawiam https://docs.google.com/a/my.londonmet. ... U04xWGc6MQ

Rumen
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 10 lip 2013 12:54
Lokalizacja: Londyn/Warszawa

Postautor: Rumen » 10 lip 2013 12:57

Wypełnione :)

marcinesn
Gastarbeiter
Posty: 6
Rejestracja: 16 lip 2013 16:36

Postautor: marcinesn » 16 lip 2013 16:38


Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 16 lip 2013 16:51

marcinesn pisze:To może być pomocne


Ja piernicze ale bzdura... :shock:

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 20 lip 2013 10:16

tak sie zastanowilam nad tym artykulem to jednak prawde pisza:)
Mysle, ze jeszcze polak, ktory poprzebywa w Anglii to ma te grzeczne nawyki ale w Polsce to jednak juz nie zawsze. Ale czesto sie nawet nie zwraca na to uwagi bo wydaje sie to po czesci normalne dla polakow. Przykladowo, wracalam dwa dni temu z Pl i podweszlam do bramki na lotnisku pytajac dziewczyny tam siedzacej czy bramka juz otwarta. Ona tak spojrzala tylko jak podchodzilam a jak juz stalam to nawet nie spojrzala tylko mruknela pod nosem- nie, zamknieta... ja sobie od razu pomyslalam, ze ja to rozumiem, ze to bylo w jej oczach grzeczne i normalne i tak to zrozumialam, ze miala dobre intencje, ale jednak w Anglii dziewczyna to by spojrzala i powiedziala calym zdaniem, i na koncu dodala przepraszam. Tak samo jak bilet kupowalam na pociag, babka z kims rozmawiala, ja zadalam pytanie czy peron 2, ona tylko- nooo.. i dalej mowi do kogos, tak jakby totalnie ignorowala. Ale ja wiem, ze ponownie nie miala zlych intencji bo tak w Pl juz te bilety sprzedaja nie od dzis. No ale na szczescie te nowe pokolenie pracodawcow coraz czesciej wiecej wymaga od pracownikow, wiec jest nadzieja, ze sie to zmieni wszystko :)

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 20 lip 2013 11:09

Jeszcze jest odwrotnie. Angielskie teksty, które po angielsku wydają się miłe i kulturalne, po Polsku mogą brzmieć sarkastycznie i chamsko.

Na dwoje babka wróżyła :)

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 20 lip 2013 20:36

Po polskuu nie miwie "halo" gdy odbieram telefon.

W zaleznosci od tego kto dzwoni moze byc "czesc" a moze byc "czego ku..wa chcesz?"

;)

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 20 lip 2013 23:05

ja zawsze 'hallo' mowie niezaleznie kto i skad dzwoni

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 21 lip 2013 00:46

blondynek pisze:
emigrantka pisze:a moze byc "czego ku..wa chcesz?"

;)

zapomnialas o: 'czego pissssdo?'

:lol: :lol:


bo widzialam ze ty bedziesz pamietac a mnie lapa boli i pisac za duzo nie moge 8)

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 21 lip 2013 00:46

aina24 pisze:ja zawsze 'hallo' mowie niezaleznie kto i skad dzwoni


jak ktos zadzwoni z Japoni to jednak "moshi moshi" bo hello nie zrozumieja

BrejkerBrejker
Gastarbeiter
Posty: 41
Rejestracja: 30 lip 2013 09:56

Postautor: BrejkerBrejker » 21 lip 2013 06:47

Ale "hi" powinni :)

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 21 lip 2013 11:00

:lol:


Wróć do „Edukacja”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 5 gości