Uczelinie, gimnazja, przedszkola ...
Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 10 mar 2011 12:29

Kubusandpuchatek - no to gratuluje ze udalo Ci sie sprawe zalatwic.

Z mojej strony i z mojego wlasnego doswiadczenia - moja corka mieszkala w Londynie od 1 roku zycia do chyba 13-14 i wtedy pojechala do Polski na 2 lata gdzie poszla do gimnazjum i tam to gomnazjum skonczyla (tu chodzila to szkoly wczesniej oczywiscie). Wracajac do UK w wieku 16 lat po gimnazjum mialam niezle skoki przez plotki zeby ja wlasnie przyjeli na A-Level (jezyk - native speaker wiec nie w tym byl problem). Jako ze mieszkam we wschodnim Londynie, nie szukalam szkol poza Londynem ani w odleglosci 20 mil poniewaz nie wydawalo mi sie to wtedy sensownym rozwiazaniem.

Znalazlam szkole ( Essex) ktora po wielkich przebojach w koncu przyjela Mloda ale wlasnie nie na A-Levels ale na szybkie GCSE jakby rok wstepny i dopiero po tym mogla robic u nich A-Levels.

Teraz tez jest na studiach ale jest rok w plecy czasowo niestety.

Do czego zmierzam - Twoja sytuacja to wyjatek, nie regula. Regula jest - bez GCSE nie przyjmuja na A-Levels.

Dlatego tez nie chce pisac tutaj ze jest inaczej poniewaz wiekszosc rodzicow dzieci przyjezdzajacych tu w tym wieku nie znaja sami na tyle jezyka zeby cokolwiek zalatwic, tym bardzij szkole.

kubusandpuchatek
Gastarbeiter
Posty: 17
Rejestracja: 14 sty 2010 09:48

Postautor: kubusandpuchatek » 10 mar 2011 13:32

Staro Babo ,dziwne ze takie przeboje mialo twoje dziecko , ale nie rozumiem czemu robilo gimnazjum w polsce? Gdym ja znalazl kogos takiego jak ja gdy zapisywalem corke do szkoly mialbym troche latwiej i pewniej bym sie czul (przecierz szedlem na rozmowy z przekonaniem ze nie mozna ) wiec mysle ze troche takich jak ja sie znajdzie i do nich adresuje te moje informacje .

Pozdrawiam

PS W sumie to niedlugo bede musial udowadniac ze nie jestem wielbladem,

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 10 mar 2011 16:16

Mloda byla w Polsce przez 2 lata (dluga historia) i przez te 2 lata chodzila do szkoly w Polsce.

Teraz to juz stare dzieje, jest na 2 roku studiow ale wtedy nizle sie musialam tu nagimnastykowac zeby do normalnej szkoly poszla - mimo tego za cala podstawowoke, i polowe "sredniej" tu robila.

Moze poza Londynem jest latwiej, nie wiem, tam nie szukalam.

Znam tez mase ludzi z dzieciakami w tym wieku i tej barierki nie przeskoczyli - dzieci nie mialy tutejszych GCSE i nie zostaly dopuszczone do 6th Form an A-Levels. NVQ, BTEC, kursy jezykowe - ale zadne nie na A-Levels.

Wiec powtarzam, wasz przypadek to wyjatek nie regula.

kubusandpuchatek
Gastarbeiter
Posty: 17
Rejestracja: 14 sty 2010 09:48

Postautor: kubusandpuchatek » 10 mar 2011 18:01

Staro Babo ,chyba pisalas o tym lata temu ,jak szukalem wiedzy na temat pzryjec to trafilem cos o perypetiach mlodej z native angielskim.

Ja nigdzie nie napisalem ze nasz przypadek jest regula ,za to inni w opzycji pisali ze regula jest ze nie mozna ,wiec uczciwie bedzie ja beda pisac , ze z tego co wiedza to jest to trudne ,ale znaja co najmniej jeden pozytywny przypadek .Bo narazie z to wyglada tak ze jak fakty nie pasuja do teori to tym gozej dla faktow , i dla fakto pisacza .Choc musze przyznac ze narazie to mnie tylko" potupalo " przez blondynka ( dosc delikatne ) kiedy napisalem ze dzieci dojezdzaja 20 mil ,a przeciez to fakt ( tym gorzej dla niego ).

Pozdrawiam

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 10 mar 2011 22:21

Alez oczywiscie ze dobrze ze napisales jak wam si eudalo obejsc to co tu ciezko naprawde jest przeskoczyc i naprawde gratuluje.

Ja szukalam szkoly w okolicy a i tak Mloda dojezdzala prawie godzine w jedna strone tylko ze na wschod, nie na zachod - po tym jak naprawde, bardzo pod gorke bylo cokolwiek zalatwic mimo tego ze ona w Londynie mieszkala od 1 roku zycia, ma brytyjski paszport i angielski jest jej "native" jezykiem i tu w szkole nigdy problemow nie miala z jezykiem czy czymkolwiek innym. Mimo tego to byla jedna masakra zeby szkole znalezc.

Rowniez pozdrawim ;)

kubusandpuchatek
Gastarbeiter
Posty: 17
Rejestracja: 14 sty 2010 09:48

Postautor: kubusandpuchatek » 10 mar 2011 23:34

A najdziwniejsze jest to ze mysmy naprawde nie mieli problemow .

Pozdrawiam

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 11 mar 2011 10:44

Jedyne co mi osobiscie przychodzi do glowy to mozliwosc ze poza Londynem szkoly nie sa tak "oversubscribed"

Dyrektor szkoly do ktorej przyjeli wtedy Mloda powiedzial mi ze w zyciu nie spotkal sie z tak persistent (chyba mial na mysli upierdliwym heheh) rodzicem jak ja....

kubusandpuchatek
Gastarbeiter
Posty: 17
Rejestracja: 14 sty 2010 09:48

Postautor: kubusandpuchatek » 11 mar 2011 13:25

Szkola corki jest okreslona jako "heavily oversubscribed" , pozostale dwie chyba nie .


Pozdrawiam

kubusandpuchatek
Gastarbeiter
Posty: 17
Rejestracja: 14 sty 2010 09:48

Postautor: kubusandpuchatek » 14 mar 2011 23:13

Ale uparta , ponizej fragment z admission criteria z jednego z sixth form. Wyraznie jest rozdzielone UK or EU citizens od Overseas citizens .

3. Eligibility Criteria
Entrance into the Sixth Form is subject to the regulations regarding nationality, residency status and
eligibility for study in UK school Sixth Forms that apply at the time.
Currently, students can be admitted into the Sixth Form if:
• They are British Citizens and/or EU nationals.
• Non-EU nationals can be admitted into the Sixth Form if, for example: o they have ‘Exceptional’ or ‘Indefinite Leave to Remain’ in this country;
o they have refugee status;
o their residency is a condition of their parent/s legal employment status in this country.
Students who are classified as ‘Overseas Learners’ or who have ‘Student Visas’ cannot be admitted to the
Sixth Form for funding reasons.


tutaj link:http://www.glyn.surrey.sch.uk/MainFolder/admissions/SIXTH%20FORM%20ADMISSION%20CRITERIA%20FOR%202011.pdf
Z tego typu szkoly (Technology College) corka tez miala oferte ,
inna http://www.sloughgrammar.berks.sch.uk/d ... ternal.pdf
jeszcze inna http://www.northgate.suffolk.sch.uk/nh/ ... tion_form2
Wiem tez ze sixth formy chca ucznia ze potencjalem akademickim i zwracja pewnie uwage na wszystkie szczegoly ktore to moga potwierdzic , w tym rownierz rodzicow .
Czy rodzice naprawde chca aby dziecko chodzilo do tego typu szkoly , czy sa w stanie pomoc , czy porozumiewaja sie po angielsku itp . Mysle ze te drobne szczegoly sa wazniejsze niz kraj pochodzenia. Znane mi sa przypadki uczniow z innnych krajow EU uczace sie jeden rok w sixth formie i zdajace egzaminy AS i wracajace do swojego kraju.Wiec pogodz sie z tym ze mozliwa jest nauka w sixth formie bezposrednio po gimnazjum ,oczywiecie pod pewnymi warunkami .Jednym koniecznym lecz nie wystarczjacym . Szkola musi byc przekonana o "academic ability" przymowanego ucznia i tego nikt nie przeskoczy , poniewaz niema GCSE ,Key Stage ,musi to zrobic rodzic razem z dzieckiem . A jak to juz troche napisalem porzednio , jest to moj sposob uwienczony sukcesem , ale pewnie mozna szkole przekonac w rozny spsob Tak wiec mysle ze na pytanie kogos o nauke po gimnazjum jestem lepszym doradca niz ty ,bo ja jestem rodzicem ktory osiagnal to co chcial ,a ty ani nie jestes rodzicem ktory zapisal dziecko do sixth formu ani nie osiagnelas sukcesu z cudzymi dziecmi , jednym slowam porazka .Stara Baba tez w koncu osiagnela to co chciala ( ale to troche inny przypadek).Nigdzie tez nie napisalem ze kazdy dostanie sie do sixth form kto przjedzie z polski po gimnazjum , wrecz odwrotnie od poczatku pisze ze jest to tylko mozliwe .


Pozdrawiam

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 15 mar 2011 12:28

blondynek pisze:
Caly czas sie powolujesz na przyjmowanie overseas students ,czy uwazasz ze EU student ,to home czy oversesas ?

overseas to jakikowlwiek student/uczen SPOZA systemu edukacyjnego UK; o czym pisalam gdzies wczesniej - niewazne czy z Polski Francji czy ZImbabwe

od kazdej reguly sa wyjatki; wasza sytuacja taka wlasnie jest



nie czytalam watku tylko ostatnia wypowiedz. Blondynek widac ze w szkolach tu nie uczylas sie..

w szkolach zawsze byl taki podzial

1. tubylcy
2. europejczycy
3. overseas (czyli spoza europy)

amen

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 15 mar 2011 12:42

nigdy nie sugieruj sie tym co bylo nawet rok temu, bo prawo eu bardzo szybko sie zmienia. Jest wiele niedociagniec w zasadach prawnych gdzie prawie codzienie ktos je challenge w sadzie. Sama ta glowna ustawa miala nazwe- movement of workers' od tego roku ustawa zmienila sie na ' movement of persons'. Temat szeroki jak woda, nie bede sie rozpisywac dlaczego bo jesli sie ktos zastanowi sie to wie dlaczego to zmieniono...
Ostatnio zmieniony 15 mar 2011 12:45 przez aina24, łącznie zmieniany 1 raz.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 15 mar 2011 12:44

aina a ty tylko studia tutaj wiec wielkiego doswiadczenia tez nie masz?

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 15 mar 2011 12:54

banita pisze:aina a ty tylko studia tutaj wiec wielkiego doswiadczenia tez nie masz?



nie tylko studia..

a doswiadczeniem swoim wcale sie tu nie dzielilam, wiec niewiem skad ci ten pomysl. Za dlugie posty, nie chce mi sie czytac, przeczytalam tylko te ostatnia wypowiedz o oveseas i tylko do tego sie odnioslam.

chatbat
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 21 mar 2011 19:25

Postautor: chatbat » 21 mar 2011 19:28

A mnie ciekawi ,jak z podstawowa znajomoscia angielskiego corka skonczyla w 2 lata A lavel z przedmiotow scislych . :lol:


Wróć do „Edukacja”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 4 gości