nie rozumiem tej pl edukacji
w anglii licencjata czy magistra mozna jedynie otrzymac po uniwersytecie- standard trzy lata i magister rok. Za studia obecnie placi sie ok 3 tys funtow, i albo sie nadajesz na studia albo nie. Jak sie nie nadajesz a chcesz studiowac to bierzesz jakis kurs i po roku znowu probujesz swoich sil. Polska edukacja bedzie niedlugo do niczego jak tak za byle co i w byle jakiej szkolce nie w uniwersytecie daja te tytuly. Poza tym, part -time edukacja tutaj jest o rok dluzej niz dzienne. Choc rozumiem, ze i sa dobre uniwersytety w pl, i ludzie maja naprawde po nich duzo wiedze. Szkoda bardzo, ze wyjdzie jakis tuman z prywatnej szkol gdzie ledwie przelazil i aplikuje np w anglli do pracy, tam oczywiscie okazuje sie, ze sie nie nadaje i potem nastepni maja mniejsze szanse bo juz klatwa nad polskimi graduates wisi
chyba trzeba jakiego complejna zlozyc bo naprawde jakies malpy chyba rzadza tym systemem edukacyjnym itd