Londynek

to teraz poczytaj to pod tym swoim linkiem i to co pod marka linkiem i zauwaz, ze slowo w slowo informacje sa identyczne! bo zywcem skopiowane ze zrodla glownego. Tajpnij w google zagadnienie i jeszcze moze setki znajdziesz takich bo prawo jest jedno

dzieci dzieci

ide sie czyms zajac bo czas tylko trace

p.s jak macie tyle wolnego czasu, to tam jeszcze pelno 'potrzebujacych' odpowiadajcie im na pytania, bo o ile wiem te informacje, ktore podalam tej tu osobie sa wystarczajace i oto tylko chodzilo

milego dnia

by aina24 w tytule to robota Marceratora a nie jej ...

blondynek pisze:lol...a ty nadal nie kumasz o co chodzi

chodzi o to ze podpisalas skopiowany tekst 'by aina24' jak gdybys ty byla autorka opracowaniatakimi rzeczami, czyli tlumaczeniem rzeczy prawniczych (i nie tylko) na tzw plain English - zajmuje sie communications department -czy to bedzie ministerstwo, sad czy firma; czy wynajma do tego freelance writer czy moze ktos z comms officer to opracuje

ale nie ty

nie ja tylko administrator, i nigdzie nie napisal, ze to ja napisalam, bo 'by aina' moglo byc rownie 'copy and paste'. A autor to przeciez napisal, ze to on... co za roznica, dla mnie zadna.[/u]

aina24 pisze:nie no ty chyba udajesz glupiego bo niemozliwe


gdzie ja napisalam,ze nie kopiowalam wiadomo, ze skopiowane, prawo jest tylko jedno podaje gotowe definicje passed przez legislation dlaczego mialabym cos jeszcze wymyslac

jej czy ty wogole na jakis studiach byles?
tak wlasnie, jak sie pisze jakies prace na studiach nigdy nie podaje wlasnej opini bo nikogo to nie obchodzi co ja mysle, musze cytowac, wklejac itd nie podaje wlasnych mysli. Studia prawnicze wlasnie na tym polegaja, ze mam dostep do informacji i ucze sie jak z niego kozystac. Na studiach nie tworzymy nowego prawa, aktow i paragrafow tylko sie ich uczymy a dokladniej uczymy sie gdzie co znalezc

gratuluje studiów !

banita pisze:
wszystko pieknie ale obawiam sie ze to nie jest tworczosc aina24 wiec lepiej podac zrodlo

aina24 pisze:

skoro pytasz..

nad Tamiza siedzialam i pisalam

a jak zaczeły sie naciski :

aina24 pisze:nie ja tylko administrator, i nigdzie nie napisal, ze to ja napisalam,

no comment ....

marekleyton pisze:gratuluje studiów !

Ja nie wiem co ty studiowales, ale na kazdej uczelni/studiach na ktorych ja bylem (jeden uniwersytet PL, Akademia Ekonomiczna PL i w koncu studiuje ACCA tutaj) jest pod tym wzgledem podobnie. Pisanie dowolnej pracy najczesciej polega wlasnie na zebraniu odpowiednich cytatow i polaczeniu ich. Studia magisterskie sa ODTWORCZE a nie tworcze.


Komentarz Ainy dotyczacy Tamizy byl zartem, ale mogles tego nie zauwazyc.

tez chcialbym sie dowiedziec

owszem masz racje co do odtwórczej roli studiów...ale o ile pamietam dobrze swoją magisterkę ..i ty zapewne tez...

nie cała zawierała sie w cytatach....wazna jest nasza interpretacja i komentarze...

ale ok:)) moje studia to dupa w porównaniu z innymi:))

wazne jest nei robienie z siebie omnibusa..ale umiejetne pokazanie tekstu źródłowego ...po co robic z siebie nie wiadomo kogo..skoro zabłysnąc mogła po prostu tym ze pokazała jak umiejetnie wykorzystac wyszukiwarke...
od razu zyskała by w oczach jako bystra i błyskotliwa...

a tak ..przy najmniej u mnie pozostaje niesmak...

P.S. ale jako gówniarz pewnie i tak mam g... do powiedzenia ....

banita pisze:tez chcialbym sie dowiedziec

chciałbys sie dowiedziec co studiowałem ?

och jeszcze za slabo sie znamy...kto wie moze kiedys naciągniesz mnie na zwierzenia..hahahaah

MarcFloyd pisze:

marekleyton pisze:gratuluje studiów !

Ja nie wiem co ty studiowales, ale na kazdej uczelni/studiach na ktorych ja bylem (jeden uniwersytet PL, Akademia Ekonomiczna PL i w koncu studiuje ACCA tutaj) jest pod tym wzgledem podobnie. Pisanie dowolnej pracy najczesciej polega wlasnie na zebraniu odpowiednich cytatow i polaczeniu ich. Studia magisterskie sa ODTWORCZE a nie tworcze.
.

szczegolnie prawnicze, bo pewnie sa takie kierunki gdzie doceniaja kreatywne myslenie? jak np literatura itp gdzie mozna sie tez wypowiedziec..

blondynek pisze:ale przeciez musicie postawic jakas teze ktora potem udowadniacie poprzez analize dostepnych materialow

znaczy sie odkrywamy cos nowego? cos co do tej pory nie zostalo jeszcze nigdzie na 100 sposobow opisane? i jakby sie nie napocic to "po swojemu" i tak bedzie podobne do chociaz jednej innej pracy

aczkolwiek moja (i spolki) praca byla czyms czego w polsce nigdy wczesniej nie bylo wiec chyba musze odszczekac

marek jak na zwierzenia nie zaberzesz brata i dziadka to spoko

banita pisze:

marek jak na zwierzenia nie zaberzesz brata i dziadka to spoko

kurde pomidorowka laptop sobie zachlapalam
banita ty to masz natchnienie