wiec tak zaczne od poczatku :
kilka dni temu mialem wypadek samochodowy, zglosilem do ubezpieczalni odrazu poniewaz (mam) full comp
samochod dostal z boku wiec zadnych uszkodzen silnika swiatel itp nie bylo powiedzial bym nawet ze to groszowe sprawy sa bo auto bez problemu moze dalej jezdzic , struktura nie ruszona
auto zostało zawiezione do garazu na oszacowanie strat i co sie stalo ? eksperci z garazu oszacowali strate na 3500 F ubezpieczalnia stwierdzila ze nie warto naprawiac i przyznala write off
czyli full loss
i tu sie chyba zacznaja schody ... prawdopodobnie przyjdzie teraz ekspert z mojej firmy ubezpieczeniowej i oceni samochod na jakies pewnie 2 do 3 tys max O ile ...
ale najbardziej sie martwie tym ze w polisie mam ze samochod jest nie modyfikowany ... Ja nic nie modyfikowalem ale kolesie mi powiedzieli ze moj byly sprzedawca zmodyfikowal samochod tj zalozyl wieksze felgi zalorzyl spojlery a na koncu sie dowiedzialem ze zmieniony jest filtr powietrza i wydechy ... ja nie wiedzac o co chodzi jak hindus sie mnie zapytal przy ubezpieczaniu czy modyfikowany samochod odpowiedzialem ze zalozone spoilery sa i szyby przyciemnione ale nie znam sie na tym ...bo i nie wiedzialem o zadnych zmianach w silniku po czym samochod zostal zarejestrowany jako niemodyfikowany ... prawdopodobnie obawiam sie najczarniejszego scenariusza ... czyli uniewaznienia ubezpieczenia.... co w takim wypadku zrobic >?? co mi za to grozi ??? strasznie sie boje i nie wiem co robic
(
samochod zarejestrowany byl od lutego tego roku
prosze o pomoc