Bankructwo, długi w UK?

[goraluk]

IVA czyli Individual Voluntary Agreement nie jest bankructwem.
jest to prawnie podpisana umowa z kredytodawcami na 5 lat, i w tym okresie splaca sie czesc swojego zadluzenia, a reszta jest anulowana (jaka czesc zostanie splacona zalezy od tego ile nam zostaje w budzecie domowym miesiecznie).
Nie ponosi sie za to zadnych oplat, a minimum zadluzenia to musi byc okolo £12.000 i nie przy kazdym IVA traci sie dobra takie jak auto , dom.
Wszystko zalezy od naszej indywidualnej sytuacji.
Wlasnie ta firma Peace of Mind Group pomogla mi w podpisaniu IVA takze jestem bardzo zadowolona, a konsekwencje mniejsze niz w przypadku bankructwa.
Jesli chodzi o bankructwo to kredytodawcy decyduja o tym ile i jak dlugo mamy splacac( bo nadal trzeba splacac, kiedys bylo tak, ze sie nic nie placilo, natomiast teraz trzeba czesc zadluzenia splacic)takze kredytodawcy moga np zadecydowac, ze trzeba splacac poprzez 10 lat te zadluzenia, a IVA to tylko 5 lat.
Rowniez za przeprowadzenie bankructwa trzeba poniesc oplate w wysokosci okolo £600 o ile sie nie myle.

Musisz jednak do tej firmy napisać, że głupoty pie... albo z niewiedzy albo celowo.
Bankrut m,a za zadanie oczyścić dłużnika z zadłużenia, bankrut nie trwa 10 lat ale rok, znaczy przez rok ma się "kuratora" który zagląda w nasze konto i decyduje ile i komu z niego da, są pewne wartości poniżej których zejść nie może. Jeśli jest to praca za stawkę minimalną, bankrut skończy się nawet w 6 miesięcy bo kurator stwierdzi, że dłużnik nie jest w stanie nic spłacać.
Nie ma czegoś takiego jak 10 lat. to wymysł tej firmy by ludzi nastraszyć.
Bankrut jedyną konsekwencją jest problem z załatwienie kredytu przez 5 lat od bankruta, oraz brak możliwości pracy na stanowisku kierowniczym czy problem z założeniem własnej firmy. Jednak po 5 latach i to jest czyszczone.
W UK można zbankrutować 5 razy w ciągu życia:) Nie częściej jak raz na 5 lat:)
Może im chodziło o bankruta w Polsce?

ps. Bankrut kosztuje ok. 700 funtów plus 200 na sąd

[goraluk]

Ja mam pytanie czy po ogłoszeniu bankructwa jakikolwiek bank otworzy mi konto podstawowe a jezeli tak to jaki pytam ponieważ pracuje i gdzieś moja wypłata musi wpływać ? Rozumiem ze moje obecne konto zostanie zamknięte

Nie, nie musi być zamknięte. Brdzie jednak mieć do niego dostęp "kurator" lub on ci pomoże otworzyć konto BASIC gdzie on będzie miał 100% wglądu.
W przypadku bankruta, nie będziesz mieć książeczki czekowej lub karty debetowej (pewnie tylko elektron), poza tym nie dadzą ci overdraft - bo to forma kredytu.
Inaczej wygląda sprawa z kontem biznesowym.

[kaska0006]

mam pytanie gdzie jest napisane, że trzeba byc tu 3 lata żeby ogłosic bankructwo?

[goraluk]

mam pytanie gdzie jest napisane, że trzeba byc tu 3 lata żeby ogłosic bankructwo?

Pierwsze słyszę?
Bankruta można ogłosić w każdej chwili. Bankrut to inaczej brak wypłacalności a do tego nie potrzeba 3 lat:) Można być niewypłacalnym w 3 miesiące:))

[kaska0006]

no czytałam cały wątek i ludzie pisza o tym, że trzeb atu być 3 lata

[kaska0006]

jestem tu od czerwca ubiegłego roku dziecko od wrzesnia chodzi do szkoły jestesmy tu zarejestrowani do lekarza dostaje na dziecko benefity. wystarczy?

[goraluk]

jestem tu od czerwca ubiegłego roku dziecko od wrzesnia chodzi do szkoły jestesmy tu zarejestrowani do lekarza dostaje na dziecko benefity. wystarczy?

Jeśli dług powstał w UK to nie widzę, żadnego problemu by wystąpić o bankruta nawet po 3 miesiącach. Być może sprawę odwleką i się opóźni, ale nie ma czegoś takiego, że potrzeba 3 lat na ogłoszenie bankruta.
Praktycznie, trudno jest popaść w długi na tyle głębokie, by stać się niewypłacalnym po kilku miesiącach. Nie wiem jaki bank czy inna instytucja da komuś "aż tyle" kasy na początek?
Do 10K można iść na tak zwanego "małego bankruta". Tańsze i łagodniejsze.
Generalnie w mojej opinii, na bankruta nie powinno się iść jak długi są poniżej 50k bo szkoda się dosłownie tak tanio sprzedawać.
Napisz jakie macie długi i jak z nimi sobie radzicie lub czy ktoś was nęka (debt collector) o ich spłatę?
Sam debt collector ma zerowe prawa, więc nimi się nie przejmujcie. I wierz mi, że nikt was nie poda o bankruta:)))
Ale pisze: napisz więcej w czym macie problem, bo może się okazać, że chcecie wyciągać przysłowiową armatę na muchę.

ps. Rezydent - to osoba mieszkająca w danym kraju, czy nawet regionie.
Może jedynie być wymóg by być rezydentem przez 3 miesiące. Bo tak naprawdę rezydentem nie staje się po jakimś określonym czasie. Polacy często mylą te pojęcia. Ba można być rezydentem w 10 krajach w tym samym czasie.
Lepiej trzymać się dosłownego tłumaczenia rezydenta czyli mieszkaniec.

[daro43]

Goraluk proszę i tu w UK za TV czy lodowkę wzietą na raty nikt nie da ci statusu bankruta.Nawet Ci co mają nadpłacone benefity przez państwo muszą to spłacić. na raty po 10£ na miesiąc.ale ludzie spłacają.Coś jawnie Ci się ten status myli. Napewno nie jest to zwykły konsument.

[MarcFloyd]

Znowu brakuje mi obrazka walenia glowa o sciane.


Daro, po raz ostatni ladnie cie prosze:

SKONCZ SPAMOWAC!

[kaska0006]

dług jest w Polsce tutaj nie mam zadnych długow. jezeli ktos chce mi pisac o prawie upadlosciowym w polsce to prosze sobie darowac lepiej isc i sie powiesic niz to zrobic.

[daro43]

Sorry zle wybrałem posta.To miało być do tematu Bankructwa niżej.Ale proszę nie tak ostro tu nie chcący to wpisałem.Podobne zagadnienie, zaraz z buzią na mnie, trochę nieładnie.

[daro43]

Zaraz ktoś założył temat pod nickiem wiadomym a tu groch z kapustą się zrobił.I wszystcy zmieniają temat.A na mnie się ktoś odbija.Przeczytajcie sami kto na początku i co pisał, a teraz ktoś ma pretensje że do niego tak się nie pisze.Kaska0006 to też nie Twój temat, więc do kogo ta pretensja?

[kaska0006]

nie wiem o co ci chodzi bo ja do nikogo zadnych pretensji nie mam. jezeli watek jest o bankructwie to chyba nie zakazu dopisywania sie?