O wszystkim na tematy prawne
user572792
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 25 wrz 2008 12:42

Ubezpiecznie motoru - czuję się oszukany

Postautor: user572792 » 25 wrz 2008 13:01

Witam.

Czas temu kupilem motor. Ubezpieczylem go "na szybko" w firmie Bennetts (troche przeplacilem ale anyway). Zaplacilem za rok z gory karta debetowa. Po ok 9 miesiacach spredzalem i kupilem inny (ubezpieczylem gdzie indziej).
Dowiedzialem sie od znajomego, ze po 9 miesiacach nie odzyskam juz zadnej kasy od nich (za niewykorzystane 3 miechy) wiec sobie odpuscilem. W tym czasie jeszcze sie przeprowadzilem. Zadzwonilem aby poinformowac o zmianie adresu i zostalem poinformowany o 20L "administration fee" za te "usluge" stwierdzilem, ze w takim razie ja dziekuje za taka usluge i dziekuje za wspolprace.
Zapomnialem o sprawie.

Dzisiaj patrze na statement a tam kolejna kasa za nastepny rok 0_0 (card purchase).
Wiec dzwonie i mowie, ze ja juz nie mam motoru i sadzilem, ze przed renewal beda musieli skontaktowac sie ze mna aby otrzymac na to zgode (ktorej ja nie wyraze i po sprawie).
Pani wytlumaczyla mi ze to wszystko jest auto. Ze skoro sprzedalem moto dawno temu to moge wyslac im papiery z DVLA a oni zwroca mi kwote.. pomniejszona o 20L -za zmiane adresu i 30L cancelation fee .

No i pieknie. Wiem, ze oni zaopatrzyli sie paragrafikami ktore pozwalaja wyrolowac takich jak ja zgodnie z prawem.
Ale czy ktos zna moze sposob albo inne paragrafiki aby sie przed tym obronic?

Tak naprawde nie chodzi o te 50L ale czuje sie troche okradziony.

Dzieki za pomoc
Pozdrawiam
Piotrek[/quote]

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 25 wrz 2008 13:18

masz racje ze czujesz sie oszukany ...

... ale sam sie oszukales

pozalowales £20 na zmiane adresu dlatego na stary adres wyslali ci pismo pewnie z miesiac albo poltora przed koncem polisy ze przedluza ci ja automatycznie i jest masz jakies ale to skontaktuj sie z nimi

nie zrobiles tego wiec polise przedluzyli i teraz zaplacisz za jej anulowanie

normalna procedura stosowana przez wszystkich ubezpieczycieli

user572792
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 25 wrz 2008 12:42

Postautor: user572792 » 26 wrz 2008 03:31

pozalowalem?
No widzisz ja to widze troche inaczej niz Ty moim zdaniem ta sa nieuczciwe "hidden charges" i jakos ciezko mi na to spojrzec inaczej.

Ty uwazasz ze sie sam oszukalem? Chyba jestes reprezentantem bennettsa? ;P

Brain
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 23 cze 2008 20:12

Postautor: Brain » 26 wrz 2008 09:25

user572792 pisze:pozalowalem?
No widzisz ja to widze troche inaczej niz Ty moim zdaniem ta sa nieuczciwe "hidden charges" i jakos ciezko mi na to spojrzec inaczej.


Kazde "ukryte koszty" nie wymienione w T&C to lamanie prawa, jakos nie chce mi sie wierzyc, ze firma ubezpieczeniowa lamie prawo i ma _ukryte_ koszty.

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 26 wrz 2008 09:33

Sporo firm dziala na pograniczu prawa stosuje praktyki których nie mozna im udowodnic jednak na zdrowy rozsadek kombinuja.
Przyklad mam telefon w abonamencie kupiony przez Carphone Warehouse, interes polega na tym ze co pare miesiecy musze im wyslac rachunek i dostaje czek na kilkadziesiat funtów ze zwrotem czesci kasy tak ze efektywny abonament powinien wynosic np 17funtów zamiast 35. Ale tu jest haczyk, czek trzeba wyslac do 60 dni, na stronie ciezko doszukac sie informacji kiedy trzeba wyslac go dokladnie, ich telefony non stop zajete.
W podobnej firmie e2save zeby bylo zabawniej koniecznie trzeba wyslac podanie o cashback na ich orginalnym formularzu i zastepcze nie sa wydawane w razie zgubienia, ten orginalny formularz to swietek papieru 7x7cm z miejscem na wpisanie danych.
Obie te firmy po wyslaniu rachunku normalna poczta potrafia bezczelnie odpisac ze nie doszlo i trzeba wyslac z potwierdzeniem odbioru, dziwne nie, dostawalem dziesiatki listów i paczek i jakos wszystko dochodzilo a ten mój rachunek jakos nie :) Ma to na celu zniechecenie klienta do wyslania cashbacku i "pomoc" zeby nie zmiescil sie w terminie, owszem jest to legalne ale nie reklamuja sie na stronie "dostaniesz cashback jak nam go wyrwiesz z ryja" :)

lukaszbiernacki1980
Emigrant
Posty: 128
Rejestracja: 17 mar 2015 10:32

Re: Ubezpiecznie motoru - czuję się oszukany

Postautor: lukaszbiernacki1980 » 17 mar 2015 16:23

a ja ostatnio kupilem polise na stronie globalmarketcompare.com i dzownilem dzisiaj do nich zeby mi powiedzieli czy moj ubezpieczyciel ma jakies ukryte oplaty . Na szczescie nic takiego nie ma :) robi sie cieplo wsiadam zaraz na samuraja i smigam w teren )


Wróć do „Prawo”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 50 gości