Postautor: gherbid » 21 wrz 2008 09:47
Jeny, człowieczku. Napisz skargę do Brukseli, Białego Domu, Watykanu, Pałacu Ho-Shi-Min, Izby Lordów i Andrzeja Leppera.
Albo idź do Hyde Parku, weź sobie skrzyneczkę, albo dwie, wdrap się na nie i wykrzycz swoje frustracje. Może wtedy poczujesz się lepiej, ludzie sobie na Ciebie popatrzą, może paru nawet rzuci cukierka albo pieniążka...
Możesz też zebrać trochę gazet, złożyć je w kostkę, wepchać w buty i wtedy jest nadzieja że Ci się poszerzą horyzonty.
Albo jeszcze inaczej. Nie pasuje Ci forum? To sobie zmień.