Postautor: gworonko » 23 lip 2016 17:23
Witam. Przejdę do sedna. Wyjeżdżając z parkingu na terenie firmy zarysowałem w stopniu nieznacznym prywatny samochód szefa stojący na miejscu obok. Nie mam własnego samochodu, ani ubezpieczenia, ani nawet nie jestem kierowcą w firmie. Oczywiście mam prawo jazdy (polskie), ale szef dał mi zezwolenie na kierowanie samochodami, tylko na terenie firmy bo czasem wszyscy kierowcy są w trasie, a ktoś musi podstawić vana do załadunku no i tym razem wyszła rysa. Nowy Range Rover. Pytanie proste. Jak prawo to widzi? Szef jest specyficzny psychicznie i tam, gdzie może tam korzysta, a nie chcę płacić za coś, jeżeli nie muszę. Pytanie, tylko czy na prawdę nie muszę? Z góry dzięki za odpowiedzi.