Wysoka kara za przejazd przez LEZ

[kazior]

Witam - mam wielki problem - otóż w tym roku w lutym i w marcu przejeżdżałem kilka razy przez strefę małej emisji LEZ moim minibusem na polskich blachach z 99 roku i nieświadomie zarobiłem 5 mandatów każdy po 500 funtów ! Nie miałem pojęcia że moje auto spełnia normę emisji tylko EURO 2 a od stycznia jest wymagane EURO 3. Mandaty zostały wysłane do PL i kiedy o tym się dowiedziałem pozostałe były już w drodze. Jest to rozbój w biały dzień ale czytałem potem o tym i takie sa przepisy. Odwołałem się pisząc że nie wiedziałem o tych zasadach a moje auto ma pozytywne wyniki po badaniu na stacji kontroli pojazdów w PL. Niestety odrzucili to i napisali - jeśli nie mam innych uzasadnień to muszę zapłacić 2500 f. Czy ktoś się może z tym tutaj w Londynie spotkał? Czy nie ma żadnego wytłumaczenia dla Polaków, którzy niekoniecznie aż tak dokładnie znają takie ograniczenia?
2500 funtow to duża kasa i nie wiem co zrobić bo nie jestem w stanie tego uiścić. Może ktoś ma jakieś pomysły na to?

[rolmopsik]

Witam - mam wielki problem - otóż w tym roku w lutym i w marcu przejeżdżałem kilka razy przez strefę małej emisji LEZ moim minibusem na polskich blachach z 99 roku i nieświadomie zarobiłem 5 mandatów każdy po 500 funtów ! Nie miałem pojęcia że moje auto spełnia normę emisji tylko EURO 2 a od stycznia jest wymagane EURO 3. Mandaty zostały wysłane do PL i kiedy o tym się dowiedziałem pozostałe były już w drodze. Jest to rozbój w biały dzień ale czytałem potem o tym i takie sa przepisy. Odwołałem się pisząc że nie wiedziałem o tych zasadach a moje auto ma pozytywne wyniki po badaniu na stacji kontroli pojazdów w PL. Niestety odrzucili to i napisali - jeśli nie mam innych uzasadnień to muszę zapłacić 2500 f. Czy ktoś się może z tym tutaj w Londynie spotkał? Czy nie ma żadnego wytłumaczenia dla Polaków, którzy niekoniecznie aż tak dokładnie znają takie ograniczenia?
2500 funtow to duża kasa i nie wiem co zrobić bo nie jestem w stanie tego uiścić. Może ktoś ma jakieś pomysły na to?

Być moze Twoja księgowa mogłaby Ci pomóc w tym, jakze trudnym problemie....Oczywiscie za drobna opłatą - Czy nie

[kazior]

Serio, pojęcia nie miałem, nawet tego tak dokładnie nie sprawdzałem bo przecież VW to porządna firma a i takie stare auto to to nie jest przecież. Nie pakowałbym się w takie tarapaty świadomie.
Widzę że nic tu uwadze nie ujdzie, no ale czasem chodzi o poszukiwanie rozwiązania. Jestem tu jakiś czas, owszem, ale teoretycznie skoro jestem na polskich tablicach to powinna być jakaś ulga w traktowaniu gości na terenie UK.
Niby można założyć ten filtr ale to przeważnie montują w dużych autach ciężarowych, gdzie wartość relatywnie uzasadnia poniesienie takich kosztów.
Już mi się odechciało tu jeździć "gościnnie" i normalnie zakupiłem "anglika" żeby mieć spokój. Ale problem pozostał - i nawet "dobra księgowa" chyba już tu nic nie pomoże
Z drugiej strony w PL nic nie mam i raczej komornik będzie musiał zaniechać swoich czynności.