O wszystkim na tematy prawne
daro43
Rezydent
Posty: 1568
Rejestracja: 28 lip 2011 14:31

Postautor: daro43 » 07 mar 2013 12:15

Koleżanko nie placisz za żaden poród w Polsce jesteś w UE. No chyba za prywatną klinikę to tak.I ani Anglia ani tym bardziej NFZ sprytna instytucja nie zaplaci Ci za poród prywatnie w Angli jak i odwrotnie.Co do macierzyńskiego?Owszem możesz przenieść go do Polski jak i możesz przenieść zasiłek dla bezrobotnych.Po wypełnieniu tu stosownych dokumentów.Ale?Wysokość zasiłku macierzyńskiego nie otrzymasz w Polsce w takiej wysokości jak w Angli niestety.Bo płacą wedlug polskich stawek.Oj dobrze by było tu dostać zasiłek np?dla bezrobotnych 71.70f na tydzień i pobierać go w Polsce .To wyszloby 71.70 x4 tyg =286.80x 4.70zł=1347.96zł.Tyle w polsce nie wypłaca.Tu dopracuj do tego macierzyńskiego,tu urodzisz dziecko.I tu pobieraj ,a do polski możesz jechać na te pierwsze miesiące do rodziny nikt Ci nie zabroni.Tylko sprawdż jak długo możesz w tym przypadku przebywać poza UK.Nie bierz czeków tylko wypłacaj sobie z konta w Polsce.Pilnuj tylko dat.Pozdrawiam.

Kubicakubica
Posty: 0
Rejestracja: 09 mar 2013 16:27

Postautor: Kubicakubica » 07 mar 2013 13:54

Daro43 czytałam w necie ze aby rodzic w pl trzeba z uk mieć jakieś dokumenty i czasem się je dostaje czasem nie. Nie mam zamiaru rodzic w prywatnej klinice . Co do zasiłku macierzyńskiego to jeśli zalatwie to tutaj to tak jak aina24 napisała pieniądze mogę wybierać z konta w pl. Zasiłku dlabezrobotnych nie dostanę bo pracuje więc odpada . Daro piszesz abym tutaj urodziła ale problem jest taki ze wynajmuje pokój w tej chwili i właściciel już zaznaczył ze nie życzy sobie samotnej matki z dzieckiem ... Na to już nic nie poradzę dlatego najlepszym wyjściem będzie popracowanie tutaj jeszcze przez jakiś czas pózniej załatwienie tego macierzyńskiego ,poród w Polsce i po macierzyńskim powrót do pracy. Mam jeszcze pytanie czy jak wysyła się te wszystkie dok do macierzyńskiego to trzeba wysłać tylko payslipy czy tez wyciągi z konta .? O

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 07 mar 2013 14:45

ty ubiegasz sie o URLOP maciezynski nie zasilek..

nie wiem czemu daro pisze o bezrobociu, zasilkach itd... co tam chlop o rodzeniu dzieci wie, urlop maciezynski nie ma nic wspolnego z zasilkami i bezrobociem.

I jak dla mnie koniec tematu. Wysylaj apolikacje o urlop dolacz co trzeba i z bani.

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 07 mar 2013 14:45

kubicakubica pisze: Mam jeszcze pytanie czy jak wysyła się te wszystkie dok do macierzyńskiego to trzeba wysłać tylko payslipy czy tez wyciągi z konta .? O



poczekaj na aplikacje, tam dokladnie bedzie napisane, co dostarczyc.

Kubicakubica
Posty: 0
Rejestracja: 09 mar 2013 16:27

Postautor: Kubicakubica » 07 mar 2013 15:33

Dziękuje aina24

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 07 mar 2013 15:38

no probs, wszystkiego najlepszego:)

daro43
Rezydent
Posty: 1568
Rejestracja: 28 lip 2011 14:31

Postautor: daro43 » 07 mar 2013 16:06

Podałem tylko przykład sorry aina jak tego nie odrużniasz.Piszę wyrażnie tu i tylko tu niech wszystko załatwi, wraz z płatnościa macierzyńskiego, urlop wychowawczy jest chyba po macierzynskim.A na macierzynski moze isc miesiac przed porodem to nie Polska. Żle sie czuje ,Lekarz ja wypisze na wczesniejszy macierzynski ,nie musi pracowac do momentu porodu.A w polsce rodzi za darmo, sa obopulne umowy w UE.Płacisz za prywatną klinikę tylko a nie za panstwowy szpital.

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 07 mar 2013 19:09

Słuchaj kubicakubica, zamiast dostawać czasem sprzeczne informację na londynku od osób często przypadkowych, które większość informacji mają "od znajomych" lub tak przypuszczają, że jest. Idź do Citizen Advice Bureau.
Jeśli masz problem z językiem dostaniesz polskiego tłumacza (interpreter).
CAB da ci dokładne informacje co i jak i gdzie załatwić a większość i talk załatwi za ciebie! Za darmo!
Do Polski nie wracaj, będziesz tego ruchu później żałować. Tu jest o niebo lepsza opieka nad dzieckiem i nad matką też.
Mieszkanie przydzielone przez council - wcale długo czekać nie musisz! To wszystko zależy od wielu czynników lokalnych, może się okazać, że dostaniesz counicl house w dwa tygodnie! W tym pomoże cie CAB. Polacy często powtarzają mit o długiej kolejce w councilu. A mało który wie,l że mieszkania nie przyznaje się z kolejki, a z potrzeb. A ty z dzieckiem będziesz zawsze na górze "kolejki".
Same zasiłki, dodatki oraz zapomogi to kwoty oscylujące w granicach minimalnej płacy "plus". Dostaniesz to w Polsce? A przecież chodzi o dobro dziecka - zgadza się? Ważne, byś ty jako matka przy nim była co najmniej do 3-4 roku życia. I w tym państwo ci pomaga. Dlaczego to odrzucasz?
Wolisz pracować po 12 godzin w Polsce i martwić się, czy jutro będziesz mieć dco do gara wsadzić? A dziecko będą dziadkowie wychowywać?
"Korzystaj jak dają, uciekaj jak biją" - takie jest stare przysłowie. To twoje życie i twojego dziecka. Tu masz więcej możliwości, jak dziecko będzie miało 4 lata pójdzie do szkoły - możesz iść do pracy. Mieszkania czy domu councilowskiego ci z tego powodu nie zabiorą... rozumiesz to? Mieszkanie czy dom councilowski to dla ciebie koniec problemów mieszkaniowych i koniec zmartwień czy właściciel ci nie da wymówienia.
Przemyśl to jeszcze dwa razy i idź do CAB - od tego są, tam dostaniesz konkrety, łącznie z formami i wyliczeniami co i jak.

alicjaap
Gastarbeiter
Posty: 79
Rejestracja: 16 sty 2013 23:25

Postautor: alicjaap » 08 mar 2013 22:06

goraluk pisze:Słuchaj kubicakubica, zamiast dostawać czasem sprzeczne informację na londynku od osób często przypadkowych, które większość informacji mają "od znajomych" lub tak przypuszczają, że jest. Idź do Citizen Advice Bureau.
Jeśli masz problem z językiem dostaniesz polskiego tłumacza (interpreter).
CAB da ci dokładne informacje co i jak i gdzie załatwić a większość i talk załatwi za ciebie! Za darmo!
Do Polski nie wracaj, będziesz tego ruchu później żałować. Tu jest o niebo lepsza opieka nad dzieckiem i nad matką też.
Mieszkanie przydzielone przez council - wcale długo czekać nie musisz! To wszystko zależy od wielu czynników lokalnych, może się okazać, że dostaniesz counicl house w dwa tygodnie! W tym pomoże cie CAB. Polacy często powtarzają mit o długiej kolejce w councilu. A mało który wie,l że mieszkania nie przyznaje się z kolejki, a z potrzeb. A ty z dzieckiem będziesz zawsze na górze "kolejki".
Same zasiłki, dodatki oraz zapomogi to kwoty oscylujące w granicach minimalnej płacy "plus". Dostaniesz to w Polsce? A przecież chodzi o dobro dziecka - zgadza się? Ważne, byś ty jako matka przy nim była co najmniej do 3-4 roku życia. I w tym państwo ci pomaga. Dlaczego to odrzucasz?
Wolisz pracować po 12 godzin w Polsce i martwić się, czy jutro będziesz mieć dco do gara wsadzić? A dziecko będą dziadkowie wychowywać?
"Korzystaj jak dają, uciekaj jak biją" - takie jest stare przysłowie. To twoje życie i twojego dziecka. Tu masz więcej możliwości, jak dziecko będzie miało 4 lata pójdzie do szkoły - możesz iść do pracy. Mieszkania czy domu councilowskiego ci z tego powodu nie zabiorą... rozumiesz to? Mieszkanie czy dom councilowski to dla ciebie koniec problemów mieszkaniowych i koniec zmartwień czy właściciel ci nie da wymówienia.
Przemyśl to jeszcze dwa razy i idź do CAB - od tego są, tam dostaniesz konkrety, łącznie z formami i wyliczeniami co i jak.


w jednej najwazniejszej kwesti sie z toba zgodze ze dziecko powinno byc z mama a nie wychowywane 24godz na dobe przez dziadkow a co do pomocy dla samotnej matki tutaj w uk to nie jest az tak rozowo...a i z tym mieszkaniem takze.ja czekam na lokum juz prawie 2 lata i to z listy bezdomnych.....ja tez jestem samotna matka i calkiem niedawno skonczylo mi sie maternity i niestety musialam wrocic do pracy bo ponad 500f w miesiacu mniej to jednak duzy uszczerbek w budzecie domowym.a co do powrotu do pracy to niestety nie wchodzilo w opcje powrot do starej pracy ktora uwielbialam...na dzien dzisiejszy robie 2 nocki w tygodniu po 11,5 godz.dzieki czemu dodatkowo lapie sie na WTC.z opieka nad synekiem pomaga mi przyjaciolka a reszte tyg.spedzam z dziecmi.gdyby nie ta praca to z zasilkow samych jest naprawde ciezko tutaj...po odliczeniu rachunkow i wszelkich oplat pozostawalo mi lekko ponad 300f na zycie.a to naprawde nie jest zawiele dla matki samotnej z 3jka dzieci...prawda?

alicjaap
Gastarbeiter
Posty: 79
Rejestracja: 16 sty 2013 23:25

Postautor: alicjaap » 08 mar 2013 22:20

Kubicakubica...bardzo dobrze rozumiem twoja sytuacje...nikomu tego nie zycze...nie wiem jak to jest z tym urlopem macierzynskim przebywajac w polsce.Goraluk ma racje,udaj sie dla pewnosci do CAB...oni ci wszystko wyjasnia najlepiej. tylko prosze przemysl to aby pozostawic dziecko potem z dziadkami.ja wiem ze bedzie mialo u nich wspaniala opieke etc.ale nie bedzie mialo najwazniejszego...CIEBIE...na poczatku nie dostrzezesz nic niepokojacego ale z czasem gdy dziecko podrosnie moze okazac sie ze ta wiez miedzy wami nie bedzie taka jaka powinna byc...wogole to napisz do mnie na priv...chetnie z toba porozmawiam bo nie chce tutaj na forum wszystkiego pisac bo co nie ktore osoby ktore zycie oszczedzilo takich przejsc co nasze poprostu tego nie zrozumia i zacznie sie linczowanie...

maja85
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 09 gru 2013 22:45

Zasiłek macierzyński a NIN

Postautor: maja85 » 09 gru 2013 22:46

Witam wszystkich!
Jestem tu nowa jednak po przejrzeniu forum widzę, że nikt nie poruszał wcześniej podobnej sprawy. Otóż jestem pracownikiem w jednej z brytyjskich firm, pracodawca nie płaci za mnie składek gdyż zarabiam na tyle mało, że może obejść wszelkie składki i ubezpieczenia. Pracuje dla niego już od 6 miesięcy. Dowiedziałam się właśnie, że jestem w ciąży (8 tydzień), nie mam NIN w UK wyrobionego. Teraz moje pytanie - czy istnieje jakikolwiek cień szansy, że będę mogła się ubiegać o zasiłek macierzyński? Czy np. natychmiast wyrobić NIN i opłacać dobrowolne składki? Termin porodu mam na 20 lipca 2014. Będę wdzięczna za każdą radę, nawet nie wiecie jak bardzo gdyż póki co - jestem zdruzgotana bo pracodawca cały czas mi mówił - „tak, tak wszystko jest ok, masz płacone” , a ja jak taka tępa idiotka mu wierzyłam bo nawet nie wiedziałam, że trzeba wyrobić sobie NIN.
Co teraz radzicie zrobić? błagam, pomóżcie...

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Re: Zasiłek macierzyński a NIN

Postautor: Usercostam » 10 gru 2013 14:49

blondynek pisze:ciezarne to specjlan kategoria wiec, nie jestem pewna


Tylko uściślij, że ciężarne to nie utuczone w mcdonalds


Wróć do „Prawo”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 4 gości