Dodam jeszcze to do tematu:
"„…skłonność jodu do wywoływania naturalnej śmierci komórek (apoptoza) czyni go efektywnym przeciwko zmiano przednowotworowym, a prawdopodobnie także wielu nowotworowym. Dany obszar wymieniany jest na zdrową skórę.”
Jod może być pomocny również w leczeniu innych rodzajów raka, ponieważ indukuje apoptozę – zaprogramowaną śmierć komórek. Apoptoza jest kluczowa dla wzrostu i rozwoju (palce u dłoni płodu kształtują się właśnie przez apoptozę tkanki pomiędzy nimi), a także dla niszczenia komórek, które stanowią zagrożenie dla integralności organizmu, jak komórki rakowe czy komórki zainfekowane wirusami. W pewnym eksperymencie, ludzkie komórki raka płuc, które połączono z genami stymulującymi wychwytywanie i zużycie jodu, przeszły apoptozę i zmniejszyły się gdy dodano
jod – tak w przypadku in vitro (poza ciałem) jak i w przypadku wszczepienia ich do żywych myszy. Niektórzy przewidują więc szersze wykorzystanie jodu w leczeniu raka."
Płyn Lugola"Oszacowanie serum 25(OH)D jest jedynym sposobem na postawienie diagnozy i upewnienia się, że leczenie jest stosowne i bezpieczne. Istnieją trzy sposoby uzupełniania deficytu witaminy D: światło słoneczne, promienie ultrafioletowe (UVB) i
suplementacja witaminą D. Uzupełnianie deficytu u zdrowych pacjentów drogą suplementacji w ilości 2 000-7 000 IU witaminy D. dziennie powinno być wystarczające do uzyskania poziomu między 40-70 ng/mL przez cały rok. Osoby cierpiące na poważne schorzenia mające związek z deficytem witaminy D (rak, choroby serca, stwardnienie rozsiane, cukrzyca, autyzm i gro innych chorób) powinny utrzymywać przez cały rok witaminę D na poziomie 55-70 ng/ mL. Osoby takie nie tylko powinny być intensywniej suplementowane
witaminą D, ale również powinny mieć częściej monitorowany poziom wapnia oraz 25(OH) D we krwi. Suplementacja witaminą D powinna być zawsze terapią pomocniczą u pacjentów z ciężkimi schorzeniami i nigdy nie może zastępować standardowego leczenia. Teoretycznie, farmakologiczne dawki witaminy D (2 000 IU/kg masy ciała przez 3 dni) mogą wytworzyć wystarczającą ilość naturalnego antybiotyku katelicydyny, żeby wyleczyć powszechne schorzenia dróg oddechowych takie jak grypa czy przeziębienie, ale wymaga to przeprowadzenia dalszych badań."
Witamina D"Nadprodukcja
wolnych rodników może spowodować uszkodzenie nerwów, białek, DNA, mitochondriów – które są zasadniczo elektrowniami komórek, miejscami, w których tworzy się energia – a także lipidów lub inaczej tłuszczów, co może prowadzić do wielu różnych chorób, takich jak miażdżyca tętnic, rak, cukrzyca, reumatoidalne zapalenie stawów,
choroba serca, chroniczne zapalenie,
udar oraz szok septyczny – lista bynajmniej nie kończy się na tych kilku chorobach. Wyróżniamy dwie grupy antyoksydantów. Niektóre z nich działają jak enzymy, np. glutation,
peroksydaza, dysmutaza ponadtlenkowa i katalaza – o tych antyoksydantach być może słyszeliście.
Są też antyoksydanty nieenzymatyczne, jak witamina C. Mogliście też słyszeć o kwasie liponowym. Wyróżniamy także polifenole, które otrzymujemy pijąc dobre gatunki herbat, oraz karotenoidy, które możemy otrzymywać spożywając wartościową żywność.
Zapotrzebowanie na witaminę C można podzielić na dwie kategorie. Jedną z nich jest codzienne zapotrzebowanie, służące detoksykacji substancji chemicznych takich jak spaliny samochodowe, zapobieganie szkodom wynikającym z kontaktu ze środkami chemicznymi do spryskiwania roślin lub jakąkolwiek inną trucizną, bowiem witamina C pełni rolę dawcy elektronu, dzięki czemu naprawia szkody. Witamina C jest antyoksydantem. Może ponadto chronić ludzi przed pyłkami i
alergiami dzięki swojemu działaniu antyhistaminowemu."
Witamina C