Londynek

Miałam namiary na dobrą psycholog, ale gdzieś je zapodziałam... Była Polką, przyjmowała w Londynie. Jak coś znajdę to Ci wyślę.

Chodziłam do niej trochę bo ciężko znosiłam rozstanie. Wyjechałam do Anglii z chłopakiem, a tak wszystko się rozpadło...

Paulauk pisze:Miałam namiary na dobrą psycholog, ale gdzieś je zapodziałam... Była Polką, przyjmowała w Londynie. Jak coś znajdę to Ci wyślę.

Chodziłam do niej trochę bo ciężko znosiłam rozstanie. Wyjechałam do Anglii z chłopakiem, a tak wszystko się rozpadło...

Nie bardzo pomogła - więc nie trudż się szukaniem

BB Uwazaj , bo Ci tak zostanie Pffff

Ok, zaloze:

Rolmopsik pisze:BB Uwazaj , bo Ci tak zostanie Pffff

nie mam zaufania do psychologów co robic ?
moze zmienie otoczenie ?
rozstałem się ...

nie ma sensu do psychologa. Lepiej porozmawiaj z rodzina przyjaciolmi. strata kasy

Ja mimo wszystko radzę sie przełamać i skorzystać z pomocy psychologa bo naprawdę potrafi pomóc

hej,

strata chłopaka i do psychologa? widocznie nie był Tobie pisany i wart Ciebie. Wracaj do przyjaciół do Polski, po co psyholog

Jeżeli przez dłuższy czas źle się czujesz (w sensie psychicznym) to lepiej skorzystać z usług specjalisty. Rozmowa z rodziną/przyjaciółmi też dużo daje. Najgorzej trzymać to w sobie, bo tylko swój zły stan pogłębisz.

Doskonale Cię rozumiem, też miałam taki problem i zgłosiłam się do Pani Mielniczuk znajdziesz ją tutaj https://www.facebook.com/psycholog.joannamielniczuk/?ref=bookmarks . Bardzo mi pomogła. Jest to miła i ciepła osoba, a zarazem doskonały specjalista. Umie wysłuchać i pomóc, czy to problem mały czy duży. Spróbuj może do niej się zgłosić, na pewno Ci pomoże.

Szukałem jakiś czas temu w Londynie, a ostatecznie znalazłem online - terapie poprzez skype.