Buchająca para przy piecykach gazowych??

agatkaa8 · Postautor: **agatkaa8** » 28 lut 2008 13:06

sluchajcie,czy te rurki,ktore wychodza na zewnatrz od piecykow gazowych sa bezpieczne?z nich buchaja opary po gazie,a te otwory znajduja sie tuz pod albo obok okien.czy mozna normalnie otwierac okna i przebywac na podworku w poblizu tych rur?juz raz przez przypadek nawdychalam sie tych oparow...

banita · Postautor: **banita** » 28 lut 2008 13:14

to zwykla para wodna, jak z czajnika jak sie woda gotuje, zadne szkodliwe opary

agatkaa8 · Postautor: **agatkaa8** » 28 lut 2008 13:29

nie znam się na tym kompletnie,więc skoro mówisz,ze to para wodna to ok,ale czemu czuć gaz jak ta para buchnie?

banita · Postautor: **banita** » 28 lut 2008 13:52

mowimy o rurach ktore wychodza na zewnatrz budynku?
jak stary jest twoj piecyk? nie pytam o dokladna date zalozenia ale czy to taki nowoczesniejszy boiler czy jakis stary angielski wynalazek?

w miare nowych boilerach powinny byc 2 rury na zwewnatrz - jedna duza z ktorej leci para wodna jak piecyk pracuje (zamontowana wysoko), i mala z ktorej nie powinno nic leciec (to 2 awaryjna rura przelewowa)

moze to tylko wrazenie ze czujesz gaz bo para jest dosyc mocno skondensowana? zawsze jak czujesz gaz mozesz zadzwonic pod darmowy numer po darmowa pomoc - 0800 111 999 National Grid http://www.nationalgrid.com/uk/ - jesli wynajmujesz to zawiadom landlorda albo agencje ale ja bym sie raczej nie przejmowal bo ta para ma dziwny zapach (o ile w ogole jakis ma)

agatkaa8 · Postautor: **agatkaa8** » 28 lut 2008 14:08

nie mam pojecia jaki to piecyk,ale rura na zewnatrz wychodzi jedna i raczej nie jest to nowy bojler tylko stary piec,ktory znajduje sie w szafce w living room'ie i co jakis czas sie zalacza pyknieciem,a na zewnatrz sciany przy ktorej jest szafka z tym piecykiem znajduje sie wlasnie ta rura,z ktorej bucha.zreszta mieszkam na starej dzielnicy w starym budownictwie.zawsze myslalam,ze to goraca para wodna,bo w chlodniejsze poranki widac ja golym okiem jak raz na kilkanascie sekund sie wydostaje strumieniem na ok.1 metr.dopiero wczoraj jak przechodzilam obok tego miejsca,to poczulam uderzenie goraca jak rura wyrzucila ta pare i zasmierdzialo gazem.ja sie kompletnie nie znam na tym,wiec skoro mowisz ze ten'zapach'jest normalny to ok.poza tym z gazem i ogrzewaniem jest wszystko ok bo 3 badz 4 miesiace temu instalacja byla sprawdzana i zadnych niepokojacych sytuacji odpukac nie ma ,a moj landlord to stary zyd,ktory wszystko ma gdzies i wolalabym miec z nim jak najmniej do czynienia.chcialam sie po prostu dowiedziec,czy skoro w starych budynkach powszechne sa takie rury na zewnatrz,to czy jest to bezpieczne i mozna przebywac w poblizu tych wyziewow i otwierac okna.

banita · Postautor: **banita** » 28 lut 2008 14:30

coz stare instalacje pozostaja zagada bo jest ich mnostwo, moja nie miala rur na zewnarz bo woda podgrzewana byla "kominkiem" (instalacja za nim ale pierwsze wrazenie ze to kominek podgrzewa) i wszelkie opary odporwadzane byly kominem do gory.

nie bierz za pewnik tego co napisalem (ze gazu nie czuc bo moze czuc).

jak zadzwonisz pod numer ktory ci podalem nic cie to nie kosztuje, przyjada sprawdza i najwyzej powiedza sie tylko ci sie zdawalo a ty przynajmniej bedziesz spac spokojnie

agatkaa8 · Postautor: **agatkaa8** » 28 lut 2008 14:35

oki dzieki wielkie za rade pozdrawiam

banita · Postautor: **banita** » 28 lut 2008 14:40

nie ma za co

Artur79 · Postautor: **Artur79** » 28 lut 2008 14:51

tylko kogos nie zagazuj, bo znowu pojedzie w swiat plota o polskich obozach zaglady

user1722112 · Postautor: **user1722112** » 28 lut 2008 15:14

i spiskowa teoria dziejow, ze Wyspami chcemy zawladnac

Artur79 · Postautor: **Artur79** » 28 lut 2008 16:51

a nie chcemy ?

Buchająca para przy piecykach gazowych??

Buchająca para przy piecykach gazowych??

Kto jest online