lubo111 pisze:A co stanie z depozytem jesli sprawe przegram w sadzie, oczywiscie niemam zadnych zadluzen na to mieszkanie ani nie zostalo uszkodzone.
Ale po co ci sąd?
Jeśli landlady rozwiąże wcześniej umowę (ma chyba minimum 1 miesiąc), to z tym wypowiedzeniem idziecie do counicilu. Mówicie, że obecnie nie macie kasy na depozyt (też państwo ma na to fundusze, by wam pożyczyć na depozyt nieoprocentowaną pożyczkę!) do nowego mieszkania, wasza sytuacja finansowa jest nie najlepsza (pisze to z myślą o kimś kto nie ma 12 funtów na godzinę na głowę) i nie macie gdzie mieszkać, bo was landlady wywala za to, że skarżycie się na warunki panujące w domu (podkreślić grzyb! i cieknący dach, resztę w mniejszym stopniu). Grzyb jest bardzo niebezpieczny dla dziecka, tak samo wilgoć z cieknącego dachu. Landlady odmówiła napraw i zajęcia się tym, dając wam wymówienie. Cały czas musicie na pierwszym miejscu stawiać dobro dziecka bo to chyba najważniejsze, dla couniclu też.
Jeśli wolicie przez sąd to sprawy będą trwały dłużej, bo sąd prędzej czy później każe się wam wyprowadzić, ale jeśli jest dziecko, to wcześniej musicie mieć gdzie się wyprowadzić, więc sąd może zaangażować council w sprawę. Z pewnością sąd nie wyrzuci was z dzieckiem na ulicę - tu możecie być spokojni, jak to zawsze powtarzam: to nie Polska.
Tylko pamiętajcie, że sąd to nigdy do przyjemnych przeżyć nie należy, nawet jeśli będzie po waszej stronie.
Depozyt, jeśli jest przetrzymywany na specjalnym koncie, to musi być wam zwrócony. Potrącenia z depozytu można dokonać tylko wg. konkretnych spraw:
zniszczone ściany, powybijane okna, poniszczone np. drzwi przez wyłamywanie czy tego tupu zniszczenia nie związane z normalnym użytkowaniem mieszkania. Macie pewnie spis przy wprowadzaniu się co było w jakim stanie. Carpets nie podlega depozytowi chyba, że zostanie udowodnione, że np. pocięliście go nożyczkami:)
Pralkę czy coś tam monitorowaliście, dach jest w kwestii landlady.
By uprościć - normalne użytkowanie i zużycie mieszkania nie jest pokrywane z depozytu. Depozyt służy d pokrycia zniszczeń nie wynikających z normalnego użytkowania nieruchomości.
Dlatego musi być złożony na specjalnym koncie, wcześniej lanlordowie sobie depozyty przywłaszczali za byle bzdury. To się skończyło.
Tak że depozyt wam odda.
Tak więc depozyt nie ma nic do sądu, depozyt jest jako zabezpieczenie przed zniszczeniami.