Ogólne rozmowy na tematy związane z pracą w Wielkiej Brytanii. Ogłoszenia o pracy można znaleść pod adresem www.londynek.net/jobs
qrdziel
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 29 mar 2010 10:21

Szkodliwe warunki w pracy?

Postautor: qrdziel » 29 mar 2010 10:22

Witam.
Znowu mam kłopoty w pracy.
Przyjąłem się do pracy na magazynie w dużej fabryce spożywczej. Rok pracowałem jako wydający produkty spożywcze z magazynu na produkcję. Następnie firma się reorganizowała i na tym samym wydziale pracuję jako przepakowywacz – czyli otwieram rożne pudełka i wsypuję ich zawartość do plastikowych skrzynek na produkcję. Ostatnio jednak mój przełożony uparł się na mnie i odsyła mnie do najgorszej pracy w zakładzie – do segregacji i niszczenia śmieci. Jest to praca w bardzo ciężkich warunkach – ogromny smród, bakterie, zarazki, latające insekty. Urządzenie do mycia skrzynek ma jakieś żrące środki chemiczne, na których nie ma opisanego składu chemicznego. Przez 11 godzin dziennie muszę wdychać opary tych środków. Cała praca jest w małym pomieszczeniu w którym ogromna maszyna z wielkim hałasem mieli pudełka styropianowe. Po jedenastu godzinach źle się czuję, jestem cały mokry z wody i różnych syfów ze śmieci. Głowa mi pęka i ratuję się lekami przeciwbólowymi. Kilka razy nie wytrzymałem i wziąłem dzień wolny ze względu na złe samopoczucie. Firma nie zapłaciła za chorobowe ani pensa – uważając, że jestem leniwy. Ostatnio odmówiłem pracy na tym stanowisku to usłyszałem jedynie – ze jak mi się nie podoba to nikt nikogo tu na siłę nie trzyma. Idąc za tą radą napisałem podanie o miesięczny urlop bezpłatny dla znalezienia innej pracy. Jako uzasadnienie opisałem warunki pracy. Dodałem, że obsługuję wszystkie maszyny bez odpowiedniego przeszkolenia i bez dodatkowego wynagrodzenia za warunki szkodliwe. Jako główny argument podałem, że nie chcę pracować na stanowisku, które zagraża mojemu zdrowiu i życiu. Po tym piśmie – jakby ktoś kij w mrowisko wsadził znalazły się stroje ochronne – a cały personel z magazynu ma byś przeszkolony w zakresie obsługi maszyn do niszczenia śmieci. Jednak ja odmówiłem podpisania dokumentu o przeszkoleniu, bo w dalszym ciągu jestem zdecydowany opuścić ten zakład. Zostałem przesłuchany w tej sprawie i na środę wyznaczono mi termin rozmowy dyscyplinarnej. Podejrzewam – iż to firma chce mnie zwolnić.
Poratujcie co robić?
Ja chcę urlop bezpłatny dla znalezienia innej pracy, jednak, gdy nie znajdę to poświecę się i wrócę pracując nawet na tym śmietnisku. Nie mogę sobie pozwolić na stratę pracy – mam na utrzymaniu sześć córek.
Czy ma ktoś jakiś pomysł.
Czy ktoś się zna na prawie – jakie warunki w Anglii uznawane są jako szkodliwe (hałas, chemia, oświetlenie, temperatura skażenie biologiczne i chemiczne) aby pracodawca był zobowiązany do wypłacenia dodatku szkodliwego.

danielcarpedm
Gastarbeiter
Posty: 43
Rejestracja: 03 kwie 2010 00:27

Postautor: danielcarpedm » 03 kwie 2010 15:47

Proponuje isc do najblizszego Job Centre Plus i szukac nowej pracy. Oni tez moga Cie skontaktowac z jakimis doradcami

qrdziel
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 29 mar 2010 10:21

Re: Szkodliwe warunki w pracy?

Postautor: qrdziel » 02 sty 2016 22:31

Przewertowałem całe BHP angielskie - internet to dobra rzecz.
Wydrukowałem sobie przykłady i odmówiłem wykonywania poleceń. Zostałem wezwany na rozmowę i okazało się że jest dużo uchybień na tych stanowiskach.
1. nie miałem przeszkolenia przy pracy na urządzeniach elektrycznych
2. brakowało specjalistych elementów stroju, a strój który otrzymałem nie miał odpowiednich oznaczeń
3. było brak wykonanych odpowiednich badań na tym stanowisku - np poziom hałasu, oświetlenie itp
4. brak apteczki w pobliżu stanowiska, i co najważniejsze brak pierwszej pomocy dla srodków chemicznych i oczu
5. brak jakichkolwiek badań zagrożenia biologicznego
6. ja też nie miałem żadnych badań - czy nie jestem alergikiem np na histaminę.
Sami też łamali prawo - bo musiałem się zajmować śmieciami i za chwilę pakować żywność dla sieci supermarketów.
Oczywiście nie dość, że nic mi nie zrobili, to nie wymagali już odemnie ciężkiej pracy.
Po pół roku powstał oddzielny wydział do utylizacji i jest zabezpieczony jak powinien.


Wróć do „Praca”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 24 gości

cron