Postautor: karolziemba » 16 cze 2016 20:50
Witam wszystkich.
Ten temat powstał aby przestrzec wszystkich przed firmą Oakam Ltd.
Pragę się podzielić opinią ze wszystkimi polakami którzy chcieli by kiedykolwiek podjąć pracę w firmie Oakam LTD z Londynu bądź też pożyczyć od nich pieniądze. Udzielają pożyczki od £200 do £5000.
W tej firmie oszukuje się zarówno pracowników jak i klientów. Mobbing, szykanowanie, zakazy i nakazy. Najniższa wypłata krajowa £15450 na rok. Zero prowizji. Brak bonusów. Jeśli są to dostają je osoby (rodzina, koledzy teamlidera, asystenta lub menagera).
W sklepach dodatkowo dochodzi, sprzątanie, rozdawanie ulotek, serwowanie kawy i herbaty. Spóźnisz się 1 minutę to masz "lateness form" ale jak zostaniesz w pracy 1h dłużej to nie zapłacą Ci ani pensa! Praca jest również niebezpieczna. 2 napady z bronią w ręku w okresie 2014-2015 (na szczęście nikomu nic się nie stało). Brak zabezpieczeń. Sprzedawcy w sklepie są bezsilni na wypadek rabunku. Dla porównania w MoneyShop pracownicy pracują za bezpieczną szybą i mają przy sobie urządzenia typu "panic alarm". W oakam tego nie ma.
Ludzie co chwilę chodzą do HR na 1to1 ze względu na niekończące się konflikty.
Praca polega na naciąganiu klientów na pożyczki pieniężne. Oprocentowanie jest lichwiarskie średnio 100% większe.
Kadra zarządzająca to grupa ludzi (w tym również Polaków), która Cię zgnębi, będzie szykanować, donosić na Ciebie i wykorzystywać do maksimum. Ludzie w tej firmie zwalniają się dosłownie co tydzień. W ostatnich miesiącach odeszło ok. 40 osób. I wciąż odchodzą.
Rotacja większa niż na przysłowiowej kasie w Tesco, Lidl (szacunek dla nich przy okazji).
Powodem odchodzenia z pracy jest mega stres związany ciągłym robieniu pożyczek, oraz o ciągłym "bombardowaniu klietów by brali więcej i więcej".
Przykładowo: Klient jest zainteresowany aby wziąć £200 to się go namawia na £1000 przez co potem klient ma problemy ze spłatą. Wmawia się klientom, że budują swoją historię kredytową. To fałsz. Żaden bank nie da Ci potem kredytu (dla nich będziesz klientem który nie potrafi zarządzać własnym budżetem). Psuje się przez to Gauge Score (tzw. scoring). Zerują na Polakach (klientach), którzy nie mówią po angielsku.
Jeszcze raz przestrzegam. Poczytajcie na Glassdoor i Trustpilot o tej firmie ale te negatywne komentarze bo pozytywne są pisane przez dział marketingu i nijak mają się z rzeczywistością.
Zachęcam wszystkich aby tu podzielili się opiniami nt. tej firmy. Polacy nie dajmy się wykorzystywać tym ZŁODZIEJOM I OSZUSTOM.
Ja wiem, że są też i dobrzy ludzie w tej firmie ale ja opisuję to co się dzieje i każdy o tym mówi ale cicho!