User18... i brain
Paszport (lub dowod) jest pracodawcy potrzebny zeby stwierdzic czy masz prawo pracowac w UK. Powinien byc dostarczony przed podjeciem pracy (w kazdym razie teoretycznie)
P45 jest potrzebne zeby naliczyc ci odpowiedni tax. Kwoty na kolejnych p45 sa laczone, tzn pracodawca wprowadza do systemu ile zarobiles w roku podatkowym i jak dostajesz kolejne P45 to jest ono od razu up-to-date.
Z tym ze nie jestem taki przekonany czy istotnie P45 jest niezbedne zeby zaplacic, a nawet wydaje mi sie ze tak
nie jest. (sam miaem sytuaje ze dostalem wyplate odchodzac z pracy do ktorej nie dostarczylem P45).
Musialbym zapytac kogos od nas z payrollu, ja w tym nie siedze.
I teraz do rzeczy: moja opinia jest taka: facet nie dostarczyl dokumentow ktore powinien. Pracodawca, ktory powinien zazadac chociaz paszportu przed podjeciem pracy, niejako "szantazuje" goscia jego wyplata, stwierdzajac ze zaplaci jak dostaczy dokumenty pracodawcy niezbedne. Powiedzialbym ze obie strony nie sa tu w porzadku. Przy czym rozumiem tu pracodawce -facet mowil po polsku wiec zapewne ciezko bylo przypuszczac ze jest Koreanczykiem
I zapewne chcial prace podjac jak najpredzej.
Reszta zarzutow (koszty dojazdow i telefonow) - niepowazna.
Ale, zaznaczam, to moja opinia, w koncu mnie przy tym nie bylo.