A ja z kolei zalożyłem biznes z polskim jedzeniem - Polish food: BDS- od breakfast - śniadanie, dinner - obiad i supper - kolacja. Początkowo mieliśmy siedzibę w Southport, mieście koło Manchesteru, zaś teraz mamy 6 siedzib w różnych częściach Anglii. Biznes się rozwija, co oznacza, że wykonujemy dobrą robotę. Przy okazji chciałem się Was poradzić, czy korzystaliście kiedyś z systemu zarządzania wydatkami służbowymi? Ja trafiłem na taką ofertę -
http://www.edenred.pl/pl/zarzadzanie-wydatkami i zastanawiam się, czy z niej skorzystać, bo muszę ograniczyć wydatki moim pracownikom