Londynek

Witam, moje pytanie jest krotkie, musze znalezc sobie rpace pod londynem (surrey), nie chce sie przeprowadzac dopoki nie znajde pracy ale mam problem, nie wiem jaki adres wpisywac w cv. powinnam wpisywac swoj adres zameldowania - polski, czy troche oszukac i podac jakikolwiek adres angielski? zaden pracodawca nie bedzie bawil sie w ustalanie czy taka i taka osoba faktycznie mieszka w danym miejscu, a szczerze mowiac boje sie, ze polski adres w cv mnie dyskfalifikuje?
prosze o jakas rade.

Wpisz polski adres. Jak ktoś będzie chciał się umówić na "interview" na kolejny dzień to wsiądziesz od razu w samolot? A jeśli nie, to jakich wymówek będziesz używać?

Jak chcesz kombinować jak polaczek, to zostań w Polsce.

W wiekszosci prac owszem, dyskwalifikuje. Poza tym musisz jeszcze podac numer telefonu, wiec...

Jeśli chodzi o pracę np. w IT, to obecnie pracodawcy są bardzo elastyczni, ponieważ bardzo trudno jest o dobrych pracowników.

Podanie adresu polskiego i loginu na Skype nie jest niemile widziane. A jak kwalifikacje wydają się odpowiednie, to pracodawca nawet opłaci lot i załatwi jakieś mieszkanie, albo opłaci hotel i da część wypłaty z góry aby osoba mogła sobie coś wynająć.

Oczywiście tak nie będzie, jeżeli ktoś się stara o pracę na taśmie.

MarcFloyd pisze:W wiekszosci prac owszem, dyskwalifikuje. Poza tym musisz jeszcze podac numer telefonu, wiec...

cv skonczone, zdecydowalam podac "pozyczony" angielski adres i autetyczny angielski numer, ktorego faktycznie uzywam.
a jesli chodzi o interview to jak najbardziej moge przyleciec w ciagu paru dni lub nawet z dnia na dzien i w takim wypadku bedzie to oczywiscie bilet w jedna strone bo nie uwazam zeby latanie na kolejne rozmowy kwalifikacyjne i wracanie mialo sens.
pracy szukam w dosc waskiej branzy i tak czy inaczej wiem ze bedzie mi ciezko bo w UK moje kwalifikacje, momo ze bardzo dobre, zdobyte w Polsce, moga nie zostac uznane (z takiego zalozenia wyjdzie 80% potencjalnych pracodawcow).

A numer NI masz? Bo bez tego Ciebie nikt nie zatrudni. Od jakiegoś czasu nie ma już "Emergency NI", gdzie pracodawca mógł podawać datę urodzenia do czasu wyrobienia numeru.

nie mam, wydawalo mi sie, ze moge go sobie wyrobic dopiero po przyjezdzie. czy to znaczy ze musze sie o niego starac juz teraz, zanim jeszcze ktokolwiek zaprosil mnie na rozmowe kwalifikacyjna?

Sprawdziłem jeszcze raz i widzę, że wprowadziłem w błąd. Możesz zacząć pracę bez numeru, ale musisz od razu wtedy złożyć aplikację.
Na stronach HMRC jak zwykle burdel, bo dałbym sobie włosy obciąć, że jeszcze nie dawno mieli inaczej

usercostam pisze:Sprawdziłem jeszcze raz i widzę, że wprowadziłem w błąd. Możesz zacząć pracę bez numeru, ale musisz od razu wtedy złożyć aplikację.
Na stronach HMRC jak zwykle burdel, bo dałbym sobie włosy obciąć, że jeszcze nie dawno mieli inaczej

tez szukalam i wlasciwie wszedzie jest napisane ze zeby ubiegac sie o numer trzeba miec jakiekolwiek poswiadczenie zatrudnienia i adres, na ktory beda wysylane dokumenty.

uroboros100 pisze:.
pracy szukam w dosc waskiej branzy i tak czy inaczej wiem ze bedzie mi ciezko bo w UK moje kwalifikacje, momo ze bardzo dobre, zdobyte w Polsce, moga nie zostac uznane (z takiego zalozenia wyjdzie 80% potencjalnych pracodawcow).

W jakiej branzy szukasz pracy I jakie masz kwalifikacje?

No wlasnie, co to za branza?

waska przeciez napisal waskiego nie znacie
to poznajcie

moja branza to budownictwo/architektura ze specjalizacja w dosc waskiej dziedzinie. martwi mnie ze wielu pracodawcow nawet nie spojzy na moje kwalifikacje poniewaz mam dyplom polskiej uczelni.

napiszesz w koncu co to za waska dziedzina?

moze wtedy ktos cos poradzi..

boszeeeeeeeeeeeeeeeeeee