Postautor: Michal8666 » 23 maja 2016 15:45
Mam 29 lat, jestem singlem, brak kwalifikacji (porzucone studia w Polsce na 3 roku), angielski pozion ESOL Level1 czy w takiej sytuacji powinno byc stac mnie na zycie w Londynie? Mieszkam tu od prawie 2 lat i ciagle nie moge odlozyc £1400 na kurs ksiegowosci ktory mam zamiar zaczac... bo albo trzeba isc do dentysty, odwiedzic rodzine w Polsce... lub rozchorowac sie na 2 tygodnie i nie byc w stanie pracowac. Do tej pory pracowalem w magazynie, fabryce, kawiarni, ostatnio tymczasowe prace biurowe przez agencje. Nie skarze sie na los tylko chce zapytac czy wy Londynczycy macie podobne problemy? Zastanawiam sie nad przeprowadzka poza Londyn gdzie nie bede placil za pokoj £500 miesiecznie.