Właśnie lunch zjadłem ( te żeberka, co to w nocy mnie na nie naszło... mniam ) a teraz trzeba się zebrać i rodziców poinformować, że z żoną ich odwiedzimy we wrześniu. Znów będę za tłumacza robił, choć moja matka całkiem nieźle "migowym" się posługuje
Skonczyłam robić sernik z brzoskiwniami i go teraz jem Mimo że dzisiaj w planach miałam ciasto marchewkowe, ale nigdy go nie robiłam, a sernik mi akurat zawsze wychodzi